Zastanawiam się, co się dzieje w blogosferze. 

   Miliony blogów, zakładanych na maksymalnie pół roku, jedynie dla współprac - nie mówię, że to złe, bo każdy chciałby czerpać minimalne korzyści z tego, co robi, sama korzystam ze współprac barterowych, ale ludzie, zakładać blogi tylko po to? Kiedyś to nie miało znaczenia..  Blogerzy,  którzy kiedyś byli cenieni, inspirujący, którzy byli wzorem dla tych dopiero zaczynających - teraz wszyscy są tylko na instagramie oraz youtube, a swoje blogi odrzucili w niepamięć.. szkoda, bo zostawiali w każdym wpisie świetną treść.   Bloger robiący pod górkę blogerowi.. Brak akceptacji i szacunku dla czyjejś pracy. Wszędzie wszyscy tacy sami, wszystko takie samo, zero oryginalności.   Brak ciekawych wpisów, jedynie takie robione pod ilość "bo muszę wstawić coś, co dwa dni".. nieważna treść i jakość, ważne, że co dwa dni i statystyki się będą zgadzały, a firmy się znajdą do współprac.   Brak zainteresowania czyimś wpisem.., wchodzenie na niego tylko po to, by zostawić nic nieznaczący i nie na temat komentarz, byleby się pokazać, a może zostawi też komentarz i obserwację u mnie. To nic, że napisze "świetny wpis, wpadnij do mnie" a nawet nie przeczytam połowy z tego, co ktoś ma do przekazania.   Obserwacje straciły swoje znaczenie, bo teraz to jedynie puste kliknięcie "klik za klik" dla ilości, nie dla wyznaczenia tego, że blog nam się podoba, że blog ma w sobie to coś.

  Co się stało z prawdziwą ideą blogowania?


  Zastanawiam się nad tym w momentach, w których wchodzę na kiedyś ulubione blogi.. i nie ma tam nic. Wchodząc na grupy, które kiedyś przepełnione były mnóstwem kreatywnych, oryginalnych i przejrzystych blogów, teraz nie widzę nic ciekawego ani nawet ładnego. Kiedyś wzajemna życzliwość, teraz plucie jadem w stronę dosłownie każdego, komu może wychodzi coś lepiej, kto się nie boi pokazać siebie. Tak ciężko teraz znaleźć coś dobrego w internecie. Wszystko i wszyscy są tacy sami. W momencie, w którym ktoś wyróżnia się - twórczością, stylem, poglądami czy zachowaniem - negujemy taką osobę. Dlaczego? Przecież odmienność jest piękna, a różnorodność tego, co tworzymy, jest intrygująca, zaskakująca i ciekawa.


  Ty - tak ty, jeżeli masz bloga, zastanów się, dlaczego go założyłaś? Dlatego, że chciałaś pokazać siebie, coś innego, coś twojego własnego, czy dlatego, że jedynie zależało ci na darmowych rzeczach? A może zrobiłaś to, bo chciałaś zaistnieć? A może przeciwnie, robisz to, bo to kochasz? Zastanówmy się, czy mamy bloga, bo kochamy tworzyć coś własnego, coś od siebie, bo chcemy wrazić swoje zdanie, swój styl, pokazać swoje pasje, czy jest to nic nieznaczący blog tylko dla korzyści.
  W tym momencie też proszę.., jeżeli masz coś ciekawego do powiedzenia, chcesz wyrazić swoje zdanie na ten temat, czy może chcesz mnie obrazić - bo jak ja tak mogę pisać, zostaw na dole komentarz, chętnie poczytam, co masz do powiedzenia, nie bójmy się wyrażać naszych uczuć, naszego własnego zdania.

   Nikogo nie chce urazić tym wpisem, nie tyczy też on się nikogo dosłownie, kieruje to do ogółu, bo aż ciężko mi się patrzy na to, co się dzieje w blogosferze. To moje i wyłącznie moje zdanie, nie musisz się z nim zgadzać. ☺ ps. wszystkie zdjęcia pochodzą z tumblr.com

Do następnego x

27 komentarzy:

  1. Trochę się pozmieniało pamiętam kilka lat temu jak było dobrze, lepiej zyczliwiej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się zastanawiam. Jest wiele blogów, które pokazują zdjęcia z innych stron jako "inspiracje" ale nie dają niczego od siebie i to jest smutne

    https://www.strong-power.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą. Chyba najbardziej widzę to na tych najpopularniejszych. Dla przykładu: mam wrażenie, że każdy krem, podkład, olejek - wszystko kochani jest cudowne, najlepsze i to faworyt. Co z tego, że pół roku wcześniej się pisało, że gryzie się to z moim typem skóry. Połowa blogerek to chodzące reklamy wszystkiego, które łapią każdą modną pasję na pół roku.
    Założyłam bloga pół roku temu, choć długo biłam się z myślami, czy aby na pewno nie jest tego za dużo, jednak studiuję dziennikarstwo i dlaczego mam nie ćwiczyć warsztatu i dzielić się z innymi moimi doświadczeniami i obserwacjami, takimi jak np. obrzeża Marrakeszu, których nie ma na folderach biur podróży.

    5!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczęłam pisać moje blogi w tym roku. Dla przyjemności pisania nie dla zarobku. Nie chciałabym zarabiać na pisaniu . Dlatego że mogłoby mi już tak nie iść pisanie. Które teraz sprawia mi przyjemność . A nie jest obowiązkiem . No i pod presją że muszę coś pisać mogłabym mieć mniej pomysłów na tematy postów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mądry tekst. Niestety teraz czlowiek czlowiekowi wilkiem i jak napisalas....polowa blogow zalozona tylko dla korzysci :/ troche przykro

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno się nie zgodzić z poruszanymi kwestiami. Prawdę mówiąc to tematyka polskiej blogosfery ciągle taka sama: jak mam się ubrać (latem, zimą i na wiosnę), jaką książkę mam przeczytać w drodze do Rossmana, w którym jest akurat jakaś mega promocja. Ok, może kogoś to interesuje, ale czy innych tematów już nie ma? Nie wspomnę już o tzw. żebrolajkach czy też innych żebroklikach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prowadzę bloga stosunkowo od niedawna wiec może nie jestem właściwa do oceniania jak było kiedyś i dziś, ale myśle że wszystko jest kwestią gustu - odwiedzam wiele blogów, o których później zapominam, ale mam tez wiele takich które obserwuje i z przyjemnością czytam :) fałsz i sprzedajność bije na kilometr, także wierze w nasza uczciwość :) jedynie zauważyłam ostatnio zjawisko pojawiających się i znikających lajkow... naprawdę nie wiem czy to dlatego, ze ludziom nie podobają się moje treści (ale w takim razie dlaczego lajkuja?) czy może obserwują tylko po to żebym ja tez ich zaobserwowała? :) Pozdrowienia dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Według mnie masz racje , jednak nadal wśród tych nowych blogerów są osoby , które to robią bo lubią i nie idą na ilośc tylko jakość . Dla mnie osobiście wielkie boom socialmediow znaczyło bardzo dużo . Skoro inni mogło publicznie pisać i dzielić się swoimi pasjami to dlaczego ja nie moge ? Dzieki temu sie zdecydowałam i tworze własne treści . Nie robie tego regularnie bo dla mnie jeden wpis to wiele godzin pracy z tekstem i zdjęciami . Mam wiele tekstów prawie skończonych lub w połowie ale ciagle nowe pomysły i koncepcje wiec pisze cos innego :) Daje mi to satysfakcję. Cieszę sie jak ludzie czytają i zostają ze mną dla treści. Jednak do tych odbiorców tez jakos trzeba dotrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  9. W blogerze jestem od kilku dobrych lat, mój obecny niedługo będzie obchodzić 5 rocznice i faktycznie pamiętam blogerki, które kiedyś były wzorem, dziś istnieją tylko na innych mediach. A na blogach głucho i cicho. Mocną stroną blogera były słowa, a przede wszystkim jego twórczość. Dziś by być dobrym blogerem, trzeba zajmować się marketingiem, promocją, wszystko napędzane jest innymi mediami, jedno promowane drugim, aby tylko statystyki, nowy obserwator. Ludzi z istot myślących, mających pasje zamienili się w szczury biegnące za statystykami, które równają się wynagrodzeniem w różnej postaci. Jeśli chodzi o mnie powoli oddzielam się od blogosfery i tego pędu, czytam coraz mniej blogów, bo po prostu jest coraz mniej osób, które chce się czytać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z Tobą. Kiedyś miałam bardzo dużo ulubionych blogów, na które wchodziłam dwa razy dziennie. Nie po to, aby sprawdzić czy jest nowy wpis, ale po to, żeby poczytać stare posty. A teraz nie mam już ulubionych blogów. Wszystko jest takie same. Wejdę na jeden a za chwilę na drugi i czytam identyczne wpisy. Większość blogów posiada bardzo dużo współprac i co drugi wpis jest na temat stylizacji (takie posty są fajne, ale nie w moim guście, ja wolę poczytać jakieś rady czy nawet jak dzień minął autorce bloga).
    Fajnie, że poruszyłaś ten temat, ale niestety blogosfera się zmienia i już nie będzie tak jak dawniej.

    Pozdrawiam, http://nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety mało teraz unikatów. Cała blogosfera przekręciła się o 360 stopni. Bardzo mądry post!
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Blogsfera bardzo się zmieniła na przestrzeni lat. Pamiętam jeszcze "stare" czasy w 2006 kiedy zaczynałam przygodę z moim pierwszym blogiem. W tamtych czasach ludzie pisali z pasji (może nie było to doskonałe aż do bólu) ale to było ich, praktycznie nikt nie pisał do korzyści finansowych, materialnych itp.
    A przede wszystkim i ludzie komentujący i obserwujący blog byli bardziej wartościowi niz teraz... bo pisali komentarze, które cos wnosiły, były ciekawe a nie było to tylko "fajny blog, fajny wpis, fajne fotki czy stylówka. Wpadnij do mnie"...
    Teraz sporo komentarzy jakie widzę na blogach, które czytam to tylko reklama, czasem nawet bezczelna. Takie komentarze jak i wpisy tylko po to by na chwilę "zabłysnąć" są płytkie i tylko zaśmiecają przestrzeń blogowa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się, blogosfera się zmieniła, nadal się zmienia i stara się 'profesjonalizować' i teraz jest już coraz bardziej pod górkę.
    Poza tym nieuczciwe praktyki, nabijanie followersów itd zniechęca samo w sobie, chyba że ktoś to faktycznie to robi dla siebie, a statystyki i współprace nikogo nie interesują

    OdpowiedzUsuń
  14. Niedawno założyłam bloga, ale nie jest to mój pierwszy blog. Kiedyś miałam, gdy byłam nastolatką i lubiłam pisać. Miło było jak ktoś coś napisał, zwłaszcza jak przeczytał to co się napisało. Ja nie wyobrażam sobie, żeby zostawić komentarz nie przeczytając uprzednio posta. Bloga założyłam, żeby wyrażać opinię, bo często mam inną niż blogerzy z mojego kręgu zainteresowań. Poza tym siedząc w domu, człowiek ma ochotę coś zrobić, "wyjść do ludzi", a z braku czasu najłatwiej to zrobić w internecie. Wiem, że nigdy nie będę tak świetna jak ci wszyscy znani blogerzy, ale robię to dla siebie (tak jak i 15 lat temu pisałam dla siebie). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z Tobą. Idea blogowania niestety zanika. Gdy miałam wcześniejszego bloga trochę wyglądało to inaczej niż teraz. Ostatnio zauważyłam, że niektóre osoby nie czytają w ogóle tego, co chce im przekazać. Mój ostatni post był o szczęściu, a w komentarzach czytam ,,Bardzo ładne zdjęcie". Mam nadzieje, że jednak może to się zmieni :)

    around-nadien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Powróciłam do blogowania 13 października 2016 roku. Nie minęły dwa lata, a widzę różnicę w blogach, które od tego czasu obserwuję. Kiedyś ci Blogerzy pisali z sensem, przekazywali emocjonujące treści, pozwalali odebrać ich tak, jak prawdopodobnie chcieli być odbierani. Teraz widzę tam już tylko recenzję z ubrań czy kosmetyków, które dostali. To mnie smuci. W pełni zgadzam się z Twoją opinią. Dokąd zmierza blogosfera?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Otóż to. Jeśli świetni blogerzy nie przenieśli się na Instagrama lub Youtube, to zniknęli ot tak, bez pożegnania. A tymczasem blogosferę zalewa po prostu syf lub mało oryginalne blogi. Obecnie rzadko wchodzę na inne blogi niż dotychczas, bo zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że będzie taki jak większość - stworzony nie z pasji pisania, tylko po to by się sprzedać.

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedyś było lepiej, teraz jest po prostu inaczej i trzeba sobie też z tym jakoś radzić. perspektywa współprac robi bardzo wiele złego, bo tylko na to są nastawieni w większości nowi blogerzy. ;)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz rację, aż roi się od blogów zakładanych z nudy które nie wnoszą nic do blogofsery, poza błaganiem o obserwatorów i współprace... Coraz ciężej trafić na bloga o czymś, takiego, który przykuje uwagę czytelnika.

    ab-photographs.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. :) coś w tym jest - mi to przypomina towarzystwo wzajemnej adoracji - daj lajka w zamian za komentarz od czapy - jak dzieci w przedszkolu . Tym bardziej, że piszę dla własnej przyjemności (i jestem w trakcie przeprowadzki) i mój blog nie łapie się w żadnych popularnych kategoriach ani nie piszę o modzie ani o dzieciach nie o ciążach nie recenzuję książek i nie gotuje - czyli kicha.

    OdpowiedzUsuń
  21. jak dla mnie wszystkie blogi są teraz, takie same:/

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczerze to w blogosferze już długi czas tak jest.. Większość założyła bloga dla pustych statystyk. Denerwuje mnie jak ktoś mi pisze "obs za obs?". Po co to? Jaki tak nikt tego nie przeczyta? Po co te spamy w komentarzach? Kiedyś było jakoś lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  23. Właśnie dziś ponownie założyłam bloga. I tak jak zerkam, to jednak właśnie nie ma miliona blogów... moim zdaniem blogosfera się powoli kończy :(
    Ale za to pamiętam czasy kiedy to takie blogi właśnie bombardowały blogosferę. Ale za to warto zastanowić się nad tą ideą blogowania. Ja na przykład chciałabym aby ktoś wchodząc na mojego bloga był choć trochę szczęśliwszy niż przed :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety też zauważyłam, że coraz więcej bloggerów przenosi się na YouTube, nie ma w tym nic złego, ale blogi powoli wymierają, szkoda. Jak zaczynałam prowadzić bloga nie myslałam o tym, że w ogóle mozna w ten sposób zarabiać, teraz główną motywacją osób, które je zakładają jest zysk. masz racje, trochę to smutne, ale świat idzie do przodu, zobaczymy co będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dość duża część blogów jest własnie zrobiona niestety dla zysków, sama mam kilka ulubionych blogerek od których zaczęłam kilka dobrych lat temu blogować. Nie było wtedy tyle tych współprac, pustych wyświetleń. Nie jestem zbytnio fanką nowych youtuberów - ich filmiki są jak reszta, wole te przemyślane które można oglądać po raz setny i nadal się będę się zachwycać kadrami. Niestety takich kanałów nie ma już dużo, a jak są to nie znane bo nie dają rady się przebić przez kopułę głupich filmików.. Tak samo z blogami, te dobre są na samym dole i aby do nich się dostać trzeba wchodzić w linki w komentarzach od innych i potem dalej szukać... (tak znalazłam twojego bloga haha, zostaje tu i obserwuje ;)
    Pozdrawiam, Weronika ♥
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety to co Ty zauważyłaś w blogosferze, ja cały czas również obserwuję w normalnym realnym życiu. Ja od dawna obserwuję jak ludzie się zmieniają, jak plują na siebie jadem niekoniecznie tylko w internecie. To jak teraz zmienili się ludzie, jest okropne, aż strach pomyśleć, co będzie za kilka lat.

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Doceniam każdy zostawiony komentarz i obserwacje, to najbardziej cieszące serducho wynagrodzenie mojej pracy.
Jeżeli masz bloga, z wielką chęcią na niego wpadnę. ☺

Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy!