Nareszcie zmobilizowałam się, by opisać wam moją dwudniową wycieczkę nad polskie morze. Jestem częstym gościem fal, ale tym razem oddaliłam się bliżej północno-zachodniej granicy Polski. Kilka słów wstępu o tej wycieczce już przeczytaliście w poprzednich wpisach, ale dzisiaj przyszłam opowiedzieć wam wszystko bardziej szczegółowo. Rzekłabym - krok po kroku, jak to się wszystko działo. Oczywiście nie wstawiam opisu, kiedy były posiłki, bo za nic w świecie nie pamiętam, czy były przed czymś, czy po czymś.
Spakowana byłam dzień prędzej. Standardowo myślałam, że czegoś zapomniałam, ale tym razem były to tylko złe przeczucia, które okazały się błędem. O godzinie 7:30 byłam już na miejscu zbiórki. Z moją walizką, torebką i aparatem jakoś dałam radę dostać się przed moją szkołę. Chwilę poczekałam nim przybyły nauczycielki, które spisały listę pokoi. Udało nam się być w tym składzie, który już prędzej planowałyśmy. Nastepnym krokiem, było udanie się do autobusu. Tutaj oczywiście zadziałała alfabetyczna lista, dzięki czemu byłam jedną z pierwszych osób i miałam największe pole manewru, co do wybierania gdzie chcę siedzieć.
Droga minęła mi w miarę szybko. Nie obyło się bez kawy i masy zdjęć. Po przyjeździe dostaliśmy klucze do pokoi, a my tafiłyśmy na jeden z ładniejszych w calym ośrodku. Aż załuję, że nie zrobiłam żadnego zdjęcia, bo w porównaniu do innych (które zwiedziłam haha) był cudowny. Duża przestrzeń, wygodne łóżka, telewizor i oczywiście balkon. To na nim zrobiłam masę zdjęć razem z przyjaciółmi.
Podczas całej wycieczki mieliśmy masę czasu wolnego. Był to wyjazd bardziej wypoczynkowy, niż taki, w którym mieliśmy coś zwiedzić. W momencie, gdy inni byli na gokartach, czy na boisku, ja i moja przyjaciółka oglądałyśmy każdy kąt ośrodka i szukałyśmy miejsc, w których wyjdą ładne zdjęcia. Na jednym ze zdjęć widać, że już miałam dośc haha
W południe przyszedł czas, by ruszyć tyłek z pokoi i całą wycieczką udaliśmy się nad morze. Były tam tak cudowne widoki, że zdjęcia nie odwzorują tego klimatu nawet w 10%. Tam zrobiłam chyba największą 'sesyjkę' podczas całego wyjazdu. Morze, piękne skały.., czego chcieć więcej. Tło do zdjęć gotowe na pstryknięcie palca.
Po powrocie znowu mieliśmy czas wolny. Przeszliśmy wszystkie alejki, odwiedziłyśmy otwarte sklepy i pobawiłyśmy się przy maszynie, coś głupiego przecież trzeba zrobić podczas każdej wycieczki, co nie?
Wieczorem mieliśmy czas ognisko z kiełbaskami i panem grającym na gitarze. To był chyba najlepszy punkt wycieczki, bo kocham śpiewać do brzdąkania gitary. Gdy zakończyło się ognisko, a była to już późna pora, udaliśmy się na przemarsz z pochodniami. Klimat nie do opisania. W dodatku morze nocą jest przepiękne.
Następnego dnia, po spakowaniu się, ogarnięciu siebie i pokoi, śniadanku i jeszcze chwili czasu wolnego, udaliśmy się do autokarów i ruszyliśmy w stronę Ustki. Przeszliśmy się miastem w stronę morza. Tam znowu zrobiliśmy kilka zdjęć, ale one się pojawią kiedyś w następnych wpisach. Minęliśmy masę straganów z pamiątkami, czy z wyprzedażami. Mieliśmy czas, by kupić pamiątki (w moim przypadku pocztówki) i wróciliśmy do autobusu, po czym ruszyliśmy w stronę domu.
Już przeczytaliście to nieraz, ale muszę to powtórzyć znowu. To był najlepszy wyjazd, z najlepszymi ludźmi, w najlepsze miejsca, z najlepszą pogodą i mam nadzieję, że będę miała jeszcze kiedyś okazję go powtórzyć.
Do następnego, pa!
Jejku jakie piękne zdjęcia :o też bym chciała pojechać na taką wycieczkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Cudne zdjęcia Dorcia ������
OdpowiedzUsuńAle super wyieczka musiała być :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ale cudnie tam,chciałabym być teraz nad morzem :)
OdpowiedzUsuń- mój blog -
Tak przegladałam te zdjęcia i zaczynam juz czuć wakacje! W tamtym roku byłam aż dwa razy nad polskim morzem i w tym roku może też się uda :)
OdpowiedzUsuńnataliacieslak.blogspot.com
Super <3 obserwuje !
OdpowiedzUsuńhttp://veronicallmee.blogspot.com/
Przepiękne zdjęcia,nie mogę sie doczekać ponieważ w lipcu wyjeżdżam nad morze i będę mogła podziwiać te widoki na żywo ;).
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację?;)
Zapraszamy do nas :)
fashion--twins.blogspot.com
Uwielbiam fotorelacje :D super zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIIK
NOWY FILM NA KANALE
Świetne zdjęcia! Ja w niedzielę jadę nad morze (:
OdpowiedzUsuńMój blog-kilk
Bardzo fajne zdjęcia! Widać, że wycieczka się udała:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mariemodishness.com
Musiało być mega! świetne zdjecia!:*
OdpowiedzUsuńBuziaki,
www.twinslife.pl (klik)
Super relacja z podróży! Aż mam ochotę wybrać się nad morze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
egzemplarz.blogspot.com(klik)
Wyjazd chyba był udany :D
OdpowiedzUsuńblaack-pearl.blogspot.com
Super zdjęcia, najważniejsze, że wyjazd był udany :)
OdpowiedzUsuńwww.stylishmegg.pl
Zdjęcia super,fajnie że wyjazd udany :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dobrze wspominasz wyjazd.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Z maszyn z zabawkami na pewnego dnia w Rowach wyciagnelismy 11 pluszakow. Jeden po drugim :D. Zazdroszcze wyjazdu, bo kocham morze
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :)
Zapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty
Niby tylko dwa dni, a ile można wynieść z takiej wycieczki wspomnień i pięknych chwil spędzonych ze znajomymi z klasy :) Lubie krótkie, ale intensywne wycieczki.
OdpowiedzUsuńxclaudia-wojcik.blogpsot.com
Zazdroszczę tak udanego wyjazdu ze świetnymi ludźmi!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :)
MÓJ BLOG
widziałam chyba trochę na snapie z tego, co się nie mylę? :D widać, że super zabawa! udanych wakacji :*
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
To musiała być naprawdę udana wycieczka! Super zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Yudemere
Piękne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuń+Zapraszam do siebie, wróciłam na bloga i byłoby mi strasznie miło jakbyś zajrzała i zostawiła po sobie komentarz ze szczerą opinią:) To bardzo motywuje. R E Y V Z
Jejku z miłą chęcią bym tam wyruszyła :C
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie dopiero zaczynam
Mój blog - klik ♥
wow, great photos, i love shopping in this kind of place
OdpowiedzUsuńtight homecoming dresses
Przypomniałaś mi dzieciństwo i lertnie obozy nad morzem ♥
OdpowiedzUsuńEkstra wyjazd ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam: https://wikka-blog.blogspot.com
Hej! Świetny post :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
http://milentry-blog.blogspot.com
Super zdjęcia ! https://inaatii.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPogratulować pogody :) Lipiec nie był zbyt udany nad polskim morzem, ale jeśli ktoś ma zaplanowany sierpień to może trafić podobną pogodę jak Ty :)
OdpowiedzUsuńW Ustce jest pięknie. Ja planuję wybrać się tam w przyszłym roku! Ciekawy blog!
OdpowiedzUsuń