Moje tablice na facebooku, instagramie, czy stories na snapchacie, oplecione są milionem wpisów nowy rok nowa ja, zaczynamy spełniać noworoczne postanowienia.. blah blah blah. Tak mnie tylko zastanawia, czy nad zmianą samego siebie na lepsze, trzeba czekać, aż do nowego roku? Nowy rok jest dla nas większą motywacją, czy po prostu wtedy możemy pokazać światu, czego to my nie chcemy w sobie zmienić? Dlaczego ze zmianą na lepsze czekamy tak długo? Dlaczego nie zaczniemy od bieżącego dnia? Wtedy podczas tego nowego roku, będzie to dla nas prawdziwy nowy start, zaczęty już naprawdę zdrowo i czysto, a nasze postanowienie, będzie po prostu pogłębiane i będziemy wiedzieli, że to coś, czego na pewno damy radę się podjąć w nadchodzących 365 dniach i dalej. Może i nowy rok jest dla nas jakimś nowym startem, ale gdy naprawdę widzimy w sobie jakąś wadę, dlaczego nie zaczniemy nad nią pracować od razu? Po co zaśmiecamy swoje życie dalej do tego nowego roku, mimo tego, że wiemy, jak źle to na nas wpływa. Ciągniemy to nie wiadomo jak długo, aż koniec końców nie dajemy rady dotrzymać swoich obietnic i postanowień, bo tak wiele ich na siebie nakładamy. To warte przemyślenia. Często zmiany i nowe nawyki lepiej wychodzą nam, gdy trzymamy je w sobie i świat zauważa rezultaty, dopiero gdy jest na to czas i są prawdziwie widoczne.
W tym momencie postąpię troszkę sprzecznie, ale chcę się z wami podzielić, moim jedynym i największym postanowieniem na nowy rok. Jest po prostu... nie obiecywać i nie postanawiać, tylko czynić. Czyny są ważniejsze niż słowa, które często idą na wiatr. Pamiętajmy o tym.
|| Jumper - click ||
W tym nowym roku chciałabym wam życzyć przede wszystkim produktywności. Nie marnujcie dnia, na spanie, leżenie czy kilkugodzinne granie w gry. Spędzajcie dużo czasu z rodziną, bo nawet się nie obrócicie, a znikną wam z oczu. Nie macie pojęcia kiedy. Pomagajcie innym, rozdawajcie uśmiech i radość. To jest najbardziej potrzebne w tym szarym, ponurym i smutnym świecie. Trzeba się cieszyć z małych rzeczy, bo we wszystkim są pozytywy, tylko należy je zauważać. Zmieniajcie się na lepsze, pracujcie nad swoimi wadami. Stańcie się przez nadchodzące 365 dni lepszą wersją siebie. Bądźcie zdrów, mam nadzieję, że zobaczymy się w tym samym miejscu, nie tylko za rok, ale kilkanaście kolejnych!
Love x
Również nie wiem, dlaczego na zmianę siebie zawsze czekamy do nowego roku :/ chyba tak już po prostu jest :) super wpis :*
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/2018/01/new-time-new-year-new-people.html
Te noworoczne postanowienia to taki pic na wodę :D
OdpowiedzUsuńZawsze coś w głowie zaplanuję, a i tak nie wychodzi.
Zapraszam na nowy post z Sylwestra :-) Pozdrawiam serdecznie.
Mój blog - KLIK
Szczęśliwego Nowego Roku , motywacji do blogowania :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Akurat wg naukowców mówienie innym o swoich zamiarach motywuje :)
OdpowiedzUsuńONLY DREAMS
Cudownego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńMasz racje :) Chociaż ja sobie lubię stawiać takie postanowienia, ale wiem, że mogę w każdej chwili coś zmienić. I zmieniam.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Cudne paznokcie! Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńZapraszam CAKEMONIKA :)
Bardzo mądrze kochana piszesz :)
OdpowiedzUsuńCzyny są ważniejsze od postanowień, w 100% się z Tobą zgadzam.
Ja na szczęście nie mam problemu z szybkim wprowadzeniem danego postanowienia w życie. Ślicznie wyglądasz!
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Love your cozy turtleneck sweater and the pretty nail design.
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Ja też nie mam żadnych postanowień i zgadzam się z tobą, że jeżeli chcemy coś zmienić to zacznijmy od dzisiaj! Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ja mam cele, które wiem, że napewno spełnię, a nie mówię sobie "będę się zdrowo odżywiać". Takie postanowienia są strasznie głupie.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek ❤
Obserwuje
My Blog
Śliczny blog <3
OdpowiedzUsuńhttps://patsonblog.blogspot.com/?m=1
Czyny są głośniejsze od słów- dlatego warto działać i zmieniać swoje życie na lepsze każdego dnia, a nie tylko 1 stycznia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natforart klik
postanowienia są do luftu ja mam plany, które chcę osiągnąć. I to, że zaczniemy coś od nowego roku to bzdura, moje zdanie jest takie jak chcesz coś zrobić zacznij od teraz a nie przekładaj tego <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Cool outfit Love your sweater!
OdpowiedzUsuńPlease visit my Blog!
http://www.alessabernal.com/
Alessa Bernal
Mądrze napisane, outfit świetny !
OdpowiedzUsuńI ogólnie to zakochałam sie w twoim swetrze
Więc prosze o danie nam szansy ^^ i żebym częsciej mogła go widziec na twoim blogu :)
https://pauliica.blogspot.com/
Przepiękny sweterek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.
masz piękne włosy :) śliczne zdjęcia. buziaki!
OdpowiedzUsuńPostanowienia zaczynam od zaraz. A nowy rok jest tylko motywacją do działania żeby nie spierdzieć tych 365 dni
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/flaviagutowska
Ja zawsze coś postanawiam i choć w połowie staram się to realizować. Czasem te postanowienia dają nam po prostu motywację do działania :D
OdpowiedzUsuńJa jak coś sobie postanowię to staram się to zrobić w 100%. Każdy zrealizowany plan motywuje mnie bardziej.
OdpowiedzUsuńDobrze napisane. Co rok te same postanowienia, a nic w ich kierunku ludzie nie robią. Ja dlatego mam zawsze jedno: robić to co daje mi szczęście i być po prostu szczęśliwym człowiekiem!:)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiezyc-po-drugiej-stronie-swiata.blogspot.com/
Dokładnie! Zgadzam się w 100%. Ponadto przez postanowienia czujemy niepotrzebną presję!
OdpowiedzUsuńPs. Ale jesteś śliczna!
Zapraszam do nas:*
Mądre słowa a propos że nie musimy czekać do nowego roku by się zmieniać. Ludzie często o tym zapominają i obiecują sobie cuda na kiju " od nowego roku wezmę się za siebie" to prawie jak " od jutra się będę uczyć".
OdpowiedzUsuńDobrze ugryziony temat.
Zdjęcia przyjemnie umiliły go więc w 100% udany fajny post
Pozdrawiam
https://ni3bi3ska.blogspot.com/
Masz piękne włosy! Serio można pozazdrościć! Ten sweter i paznokcie też boski! 😍 Ja tam już nie robię postanowień noworocznych, bo zawsze kończy się to na etapie ,,postanowienia". Ha ha ha 😅 No ale niektórzy je spełniają, a niektórzy marzą o tym, żeby same się spełniły, i ja jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie! 😉😂 A propos tego zmiany samego siebie. Masz rację, nie warto czekać, jednak wiem z własnego doświadczenia jak trudno się za to zabrać. 😥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
https://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com/
Całkowicie się z Tobą zgadzam :) i podobnie jak Ty, uważam, że czyny mają znacznie większą wagę niż słowa...
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i zdjęcia <3
Pozdrawiam! :)
ja w ciagu roku przechodze milion metamorfoz. ladne zdjecia ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńciotkastiv.blogspot.com
Dobre podejście i fajna, skromna stylówka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sobie zrobiłaś pazurki, pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoim znajomi też zasypują moją tablicę/aktualności postanowieniami noworocznymi i szczerze mówiąc czasem wychodzi mi to bokiem;) Sama lubię mieć jakieś postanowienia noworoczne, ale nie upubliczniam ich całemu światu, tylko trzymam dla siebie. W tym roku najważniejszym moim celem było rzucenie palenia, zrobienie prawa jazdy i zrzucenie 5 nadrpogramowych kilogramów. Palenie rzuciłam dzięki metodzie https://allencarr.pl .Do prawka podchodziłam 3 razy-i stwierdzam że chyba się do tego nie nadaję. Co do wagi-jeszcze 2 kg i fajrant:)
OdpowiedzUsuń